Rząd Grecji zabrania ciężkim turystom jazdy na osiołkach

Powiązane

Leśnicy w Wielkopolski podarowali hojną kwotę szpitalowi dziecięcemu w Poznaniu

100 000 złotych - tyle poznańscy leśnicy przekazali na...

Gwiazda Hollywood odwiedziła Ogród Botaniczny w Krakowie

Hollywoodzka gwiazda Milla Jovovich kilka dni przebywała z rodziną...

Krakowska restauracja uznana za najlepszą w Polsce

Według jury konkursu World Culinary Awards, słynąca z polskiej...

Jakie jest najbardziej zakorkowane miasto w Polsce i na świecie?

Korki w wielu polskich miastach to smutna codzienność. Właśnie...

Udostępnij

Grecka wyspa Santorini jest jednym z ulubionych miejsc wakacyjnych na mapie dla miłośników podróży, szczególnie jeśli chodzi o podróże poślubne, a przejażdżki na ośle są obowiązkową atrakcją.

Santorini plasuje się w czołówce rankingów, jeśli chodzi o najpiękniejszą wyspę świata. Santorini to prawdziwa perełka Morza Egejskiego. Zdjęcia z tego miejsca pojawiają się praktycznie na wszystkich widokówkach z Grecji.

Białe domki i kościoły z niebieskimi kopułami, wulkaniczne plaże, czerwone klify wpadające do szmaragdowego morza – Santorini to jedno z najbardziej romantycznych miejsc świata! Nie dziwi więc fakt, że jest bardzo popularnym kierunkiem dla Nowożeńców i wielu turystów z całego świata.

- Advertisement -

Wielu aktywistów zaczęło walczyć o to, by zwierzęta nie były wykorzystywane do turystyki, ponieważ coraz więcej osiołków cierpi w powodu problemów w kręgosłupem, a nawet obrażeń rdzenia kręgowego. Ponadto osiołki często nie są nawodniane i nie mają czasu na odpoczynek.

Czytaj: Koń nie chciał już nosić turystów z nadwagą. Nagranie z kamery rozbawi Cię do łez! 

Wiele firm dla zysku krzyżuje osły z mułami, dzięki czemu są one bardziej odporne, twierdzi jeden z członków organizacji charytatywnej „Pomoc osiołkom z Santorini”.

Właściciele firm muszą krzyżować muły z osłami, ponieważ osiołki nie mają wystarczają siły, aby przewozić coraz grubszych turystów. Wskazane jest, aby zwierzęta te nie nosiły więcej niż 20% masy ich ciała. Ludzie są coraz grubsi, więc osiołki nie mają łatwego życia. Do tego dochodzą wysokie temperatury, odwodnienie i duża ilość kroków, wszystko to powoduje poważne problemy” – mówi jeden z członków organizacji.

Na szczęście rząd w końcu podjął działania i zakazał ciężkim turystom wędrówek na osiołkach. Jest to zwycięstwo tych osób, które walczyły o prawa dla tych biednych zwierząt wykorzystywanych i poddawanych tak wielkim cierpieniom. 

Źródło i zdjęcia: inspiringlife.pt

Czytaj: 15 baśniowych miejsc, o których mało kto wie, a które koniecznie trzeba zobaczyć!