Każdy człowiek powinien być traktowany równo – bez względu na płeć, kolor skóry, pochodzenie czy orientację seksualną. Niestety zdarzają się takie sytuacje, że rodzic lub rodzice wyrzucają swoje dzieci, ponieważ one przyznają się do tego, że są odmiennej orientacji seksualnej. Takie sytuacje nigdy nie powinny mieć miejsca.
Niestety taka sytuacja zdarzyła się Jonathanowi Allen. Gdy chłopak skończył 18 lat – dokładnie w dniu jego urodzin, jego rodzice wyrzucili go z domu, ponieważ potępili go za to, że jest gejem. Chłopak skrzywdzony przez najważniejsze osoby w swoim życiu spakował się i wyszedł z domu na zawsze.
Po dwóch latach, Jonathan postanowił, że wystąpi w programie talent show i pokaże rodzicom, iż mogą jedynie żałować, że wyrzucili z domu własne dziecko i to w dniu urodzin. Chłopak zaprezentował na dużej scenie swój niesamowity talent. Mamy nadzieję, że jego rodzice to zobaczyli i chociaż przez chwilę zrobiło im się głupio.
Jonathan Allen zaprezentował się jako śpiewak operowy w 8. sezonie programu Mam Talent.
Jonathan Allen z Lawrenceburg, Tennessee, śpiewa odkąd pamięta. Używał muzyki jako wytchnienia od codziennych kłopotów z dzieciństwa i dorastał lubiąc muzykę klasyczną, szczególnie Pavarotti. Chłopak lubi grać na pianinie i śpiewać wszystkie style muzyczne.
ZOBACZ TAKŻE: Nadzy mężczyźni wkroczyli na scenę trzymając ręczniki. Gdy się odwrócili jury nie mogło przestać się śmiać!
Po tym, gdy powiedział swojej rodzinie, że jest gejem, dowiedział się, że rodzice nie będą go wspierać. Udał się do programu, aby jego rodzina i fani docenili jego talent. Jonathan bardzo chciał wygrać, a za nagrodę w wysokości miliona dolarów, chciał otworzyć bezpieczny dom dla młodzieży, która znajdzie się w podobnej sytuacji, jak on, uzyska wsparcie i schronienie, którego potrzebują. Niestety został wyeliminowany w półfinale.
Obejrzyj występ Jonathana i jeśli uważasz, że nikt nie powinien być dyskryminowany przez wzgląd na swoją orientację seksualną – udostępnij ten post.
Źródło i zdjęcie: YouTube.com