Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie poinformował, że zamyka do odwołania swój basen. Uczelnia tłumaczy tę decyzję m.in. wzrostem kosztów energii i koniecznością cięcia kosztów.
Basen Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie zostaje zamknięty do odwołania. To przez nagły wzrost kosztów energii elektrycznej. Przez zamknięcie basenu ucierpią zarówno studenci, jak i działająca tam szkółka pływacka. Władze uczelni szacują, że dzięki temu Uniwersytet Ekonomiczny zaoszczędzi nawet milion złotych rocznie.
O zamknięciu basenu władze Uniwersytetu Ekonomicznego poinformowały w czwartek rano. Pływalnia będzie nieczynna na pewno do końca pierwszego semestru roku akademickiego 2022/23 z możliwością przedłużenia. „Zostaliśmy do tego zmuszeni” – podkreślają władze UEK-u i zapowiadają kolejne oszczędności.
– W związku z pogarszającą się sytuacją ekonomiczno-finansową Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, z przykrością informujemy, że Władze Uczelni podjęły trudną decyzję o czasowym, całkowitym wyłączeniu z funkcjonowania basenu znajdującego się na terenie UEK – poinformowała uczelnia.
Czytaj: Trwa konkurs na maskotkę Igrzysk Europejskich
Jak wyjaśniono w komunikacie, „nagły wzrost kosztów energii oraz utrzymania obiektów, przy braku adekwatnych zwiększeń finansowania, spowodował konieczność poszukiwania sposobów ograniczania kosztów”.
– To jeden z elementów planu oszczędnościowego, który wdrażamy w tym roku akademickim. Będą kolejne kroki takie jak: wyłączanie światła wieczorem, wymiana żarówek, obniżenie temperatury do 19 stopni w pomieszczeniach. To jest cały szereg działań, do których jesteśmy zmuszeni – wymienia Krzysztof Guc, Dyrektor Departamentu Zasobów i Rozwoju Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie.
Przez zamknięcie basenu ucierpią zarówno studenci, jak i działająca tam prywatna szkółka pływacka.
– Sala gimnastyczna i siłownia nie wystarczą, aby pomieścić tylu studentów. Będziemy musieli organizować jakieś wycieczki piesze, żeby mogli zaliczyć przedmiot Wychowania Fizycznego. Szkółka pływacka bardzo ucierpiała. Próbujemy coś zrobić, poszukać innego basenu. Nie wiem czy firma się utrzyma, bo jeśli nie będzie chętnych, to będziemy zmuszeni do zamknięcia działalności – mówi Sławomir Żuk, właściciel szkółki pływackiej i pracownik Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie.
Czytaj: Mieszkańcy Krakowa mają dostęp do nowych rowerów elektrycznych
– Mając świadomość, że oznacza to utrudnienie przede wszystkim dla realizacji zajęć pływackich dla studentów oraz pracowników, kierując się koniecznością działań oszczędnościowych, zostaliśmy zmuszeni do podjęcia takiej decyzji – podsumował UEK.
Basen przy UEK-u to pierwsza pływalnia uczelniana, która zawiesza swoją działalność z powodu kryzysu energetycznego.