Bornholm wprowadza politykę „całkowitego zero-waste”

0
858

Władze duńskiej wyspy Bornholm postanowiły wprowadzić politykę „całkowitego zero-waste”. W ciągu dekady wszystkie odpadki produkowane przez mieszkańców mają być poddawane recyklingowi. Powstaną nowe gazownie i kompostownie. Bornholm będzie też wspierał lokalnych rzemieślników, a także wprowadzi specjalny system edukacji ekologicznej.

Duńska wyspa Bornholm już dziś jest popularnym regionem turystycznym. Rowerzyści z całej europy przyjeżdżają tam na wycieczki. Wyspa słynie z pięknego krajobrazu i prawie 250 km ścieżek rowerowych. Teraz władze regionu postanowiły wprowadzić „całkowitą politykę zero-waste” i liczą, że dzięki temu ludzie z całego świata zaczną odwiedzać pierwszy w pełni ekologiczny region na świecie.

Każdy zużyty przedmiot ma być przetwarzany i użyty ponownie. Dzięki powstaniu nowych placówek i oczyszczalni w sektorze recyklingu pracę znajdzie kolejne tysiąc osób. Ponadto duńskie władze zamierzają wesprzeć lokalnych rzemieślników specjalnymi ulgami i dopłatami. Liczą, że mieszkańcy zamiast wyrzucać zepsute przedmioty (np. rowery, meble, ubrania), oddadzą je do naprawy i będą z nich korzystać jeszcze przez długie lata. Z tego powodu duży nacisk kładzie się też na edukacje. Już od małego dzieci uczone będą zgodnie z filozofią zero-waste. Zresztą nie będzie to wcale trudne, bo już dziś Bornholm znany jest z pro-ekologiczności swoich mieszkańców.

Największe wymagania będą postawione jednak przed jednostkami samorządowymi i ośrodkami kultury. Zobowiązane one będą do przestrzegania segregacji odpadów, a za nieprzestrzeganie grozić im będą surowe kary. W ten sposób władze chcą pokazać swoim wyborcom, że przykład idzie z góry. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, cel ma zostać osiągnięty już w 2032 roku, a Bornholm przyjmie dumną nazwę „zielonego regionu Europy”. Jak zaznaczają pomysłodawcy, ma być to przykład dla reszty Danii, a nawet całego Starego Kontynentu.