Sagrada Familia była budowana nielegalnie. Teraz problem udało się rozwiązać.

Powiązane

Leśnicy w Wielkopolski podarowali hojną kwotę szpitalowi dziecięcemu w Poznaniu

100 000 złotych - tyle poznańscy leśnicy przekazali na...

Gwiazda Hollywood odwiedziła Ogród Botaniczny w Krakowie

Hollywoodzka gwiazda Milla Jovovich kilka dni przebywała z rodziną...

Krakowska restauracja uznana za najlepszą w Polsce

Według jury konkursu World Culinary Awards, słynąca z polskiej...

Jakie jest najbardziej zakorkowane miasto w Polsce i na świecie?

Korki w wielu polskich miastach to smutna codzienność. Właśnie...

Udostępnij

Gdy rozpoczynano budowę słynnej katedry Sagrada Familia władze Barcelony nie wystawiły na to pozwolenia. Od tego czasu minęło już ponad 130 lat, a sprawy te były nieuregulowane. Tymczasem, ukończenie budowy planowane jest na 2026 r. , czyli setną rocznicę śmierci architekta budowli.

Katedrę rozpoczęto budować na w 1882 roku. Głównym architektem i ojcem całego pomysłu był Antoni Gaudi. W trakcie prac wciąż zmieniał założenia, dodając do projektu swój unikalny styl. Jednak zanim Sagrada Familia została ukończona Gaudi zginął tragicznie pod kołami tramwaju. Być może budowla zostałaby dokończona, ale wszystkie projekty, które pozostawił po sobie słynny architekt, nie przetrwały wojny domowej toczącej się na półwyspie Iberyjskim. Przez kolejne sto trzydzieści lat nie udało się ukończyć budowy.

- Advertisement -

Przez cały ten czas kwestia pozwolenia na dalszą budowę była nierozwiązana. Co ciekawe, odkryto ten fakt dopiero w 2016 roku. Od tego czasu trwały spory o to, jak rozwiązać ten problem. Szczególnie, że katedrę odwiedza rocznie prawie 5 mln turystów, a cztery razy tyle zwiedza przylegający do budynku plac.  Do tego, w 2005 roku budynek został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Konsensus udało się osiągnąć dopiero w zeszły piątek. Żeby uzyskać pozwolenie na dalszą budowę zarządca katedry będzie musiał wpłacić do miejskiej kasy prawie 5 mln euro. Jednocześnie zaznaczono, że pieniądze te zostaną przeznaczone na remont przylegających do budynku ulic i placów.

„Rada w końcu zdołała rozwiązać anomalię historyczną w mieście. Wreszcie symboliczny pomnik, taki jak Sagrada Familia nie będzie budowany nielegalnie” – napisała na twitterze Janet Sanz, zajmująca się planowaniem przestrzeni w Barcelonie.