Od wczoraj we Wrocławiu zaczęły działać „Przystanki Ciepła”. Dostępnych jest 17 miejsc, w których można wypić gorącą herbatę, ogrzać się i poczytać książkę. Jak informuje ratusz, miejsca te powstały w różnych częściach Wrocławia, aby wesprzeć osoby, które mogą dotknąć skutki kryzysu energetycznego.
Jak poinformował wrocławski magistrat w komunikacie prasowym, nadchodząca zima może być ciężka dla wielu osób przez zjawisko tzw. ubóstwa energetycznego. Osoby z najniższymi dochodami i niepełnosprawne oraz seniorzy mogą najbardziej odczuć skutki kryzysu energetycznego – napisano.
– Traktujemy te miejsca jako trochę takie „czujniki”. Dzięki „Przystankom Ciepła” będziemy wiedzieć jak kształtuje się sytuacja, będziemy monitorować te miejsca. Będziemy sprawdzać, czy mieszkańcy z nich korzystają. Co najważniejsze, jeśli by się okazało, że sytuacja kryzysowa rozwinie się, jeśli będzie coraz więcej osób potrzebujących pomocy – to jesteśmy w stanie ten system rozwinąć, tworzyć kolejne miejsca, kolejne przestrzenie – mówi Bartłomiej Świerczewski, dyrektor Departamentu Spraw Społecznych.
Czytaj: „Wielka woda” o powodzi we Wrocławiu światowym hitem w rankingu Netflixa
„Przystanki Ciepła” znajdują się w filiach bibliotek, Centrach Aktywności Lokalnej, instytucjach kultury, dziennych domach pomocy społecznej czy placówkach fundacji. W tych miejscach jest ciepło. Można przyjść, ogrzać się, napić się herbaty, poczytać książkę lub gazetę.
– Jeden z Przystanków Ciepła znajduje się właśnie u nas, w Sektorze 3. To jest miejsce, gdzie możemy wspólnie spędzić czas, integrować się. Być może te osoby, które przyjdą się zagrzać, zainteresują się także działalnością społeczną i będą chciały uczestniczyć w wielu wydarzeniach organizowanych na miejscu – mówi Grzegorz Tymoszyk, koordynator Wrocławskiego Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych Sektor 3.
Czytaj: Bezpłatnie zbadasz swoje płuca we Wrocławiu
Każda osoba, która uda się do „Przystanku Ciepła” będzie mogła liczyć na pomoc opiekuna danego miejsca. Co więcej, na miejscu wsparcia udzielą również pracownicy socjalni z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej – czytamy w informacji przesłanej przez miasto.