Mężczyzno – jeśli Twoja kobieta ma oponkę na brzuchu to masz szczęście!

Powiązane

Ekonomia kasyn online: Jak duże inwestycje kształtują branżę hazardową

Sektor kasyn online w Polsce odnotował ogromny wzrost, napędzany...

Leśnicy w Wielkopolski podarowali hojną kwotę szpitalowi dziecięcemu w Poznaniu

100 000 złotych - tyle poznańscy leśnicy przekazali na...

Gwiazda Hollywood odwiedziła Ogród Botaniczny w Krakowie

Hollywoodzka gwiazda Milla Jovovich kilka dni przebywała z rodziną...

Krakowska restauracja uznana za najlepszą w Polsce

Według jury konkursu World Culinary Awards, słynąca z polskiej...

Udostępnij

Podobają Ci się kobiety, które mają delikatne fałdki na brzuchu? To znaczy, że wszystko z Tobą w porządku. Według badań tzw. boczki, fałdki, czy wałeczki są dowodem na wysoki poziom estrogenu. Naukowy informują, że takie kobiety to prawdziwy skarb. Są one gorącymi kochankami, a ich kości są bardziej twarde i bardziej odporne na złamania. 

Naukowcy z Australii 5 lat obserwowali ogólny stan zdrowia wybranej grupy 1000 mężczyzn i kobiet powyżej 50 roku życia. I chociaż wszędzie słyszymy o negatywnym wpływie na zdrowie z nadprogramowymi kilogramami, w tym badaniu okazało się, że kobiety, które mają kilka centymetrów więcej, są zdrowsze od kobiet, które mają idealne rozmiary i idealną wagę ciała.

- Advertisement -

Jak to możliwe, że tłuszczyk odkładający się w postaci fałdki czy boczków na brzuchu pozytywnie wpływa na zdrowie? Udowodniono, że niewielka nadwaga u kobiet związana jest z wyższym poziomem estrogenu. A hormon ten ma znaczący wpływ na kobiecy seksapil, apetyt seksualny i ogólne samopoczucie.

Estrogen wpływa też na kondycję kości u kobiet. Okrąglejsze panie znacznie rzadziej ulegają urazom i złamaniom, niż swoje lżejsze koleżanki. Naukowcy tłumaczą to nie tylko podwyższonym poziomem hormonu, ale także ochroną, którą daje warstwa tkanki tłuszczowej, której kobiety najchętniej chciałyby się pozbyć. Wniosek – tłuszcz wzmacnia, „amortyzuje” kości.

Badania idą w parze z faktem, że choć światowe wskaźniki poziomu otyłości wzrastają, jednocześnie spada częstotliwość złamań – informuje szef projektu badawczego.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Prawie wszyscy źle używają tych odmian cebuli. Szef kuchni wyjaśnia, do czego dodawać każdą z nich.

To nie pierwsze takie badanie, które wskazuje na pozytywny wpływ minimalnej otyłości. W innym eksperymencie zebrano i przeanalizowano dane z ponad 100 badań naukowych obejmujących stan zdrowia milionów ludzi na całym świecie. Wywnioskowano, że statystycznie rzecz ujmując, ryzyko śmierci jest większe w przypadku osób o wadze w normie, niż u osób z kilkoma nadprogramowymi kilogramami.

Naukowcy stanowczo podkreślają, że nie mają na myśli otyłości, tylko niewielką nadwagę i przypominają, że zbyt dużo nadprogramowych kilogramów zwiększa ryzyko chorób serca i cukrzycy. A takich osób z każdym rokiem jest coraz więcej na całym świecie.

Naukowcy nie mają także dobrych wiadomości dla mężczyzn. U panów, którzy mają nadmiar tłuszczu kompletnie nie ma pozytywnego wpływu na kondycję kości i fałda nie chroni przez złamaniami. Więc w tej dziedzinie nie ma równouprawnienia i każdy mężczyzna niech doprowadzi się do porządku przed nadchodzącym latem.

Zdjęcie: fitnessauthorityonline.com