Metallica przyzwyczaiła nas do czekania na siebie. Po kwietniowym krakowskim koncercie chyba nikt się nie spodziewał, że ponownie zobaczymy ją już za rok! To znaczy kto zobaczy, ten zobaczy bo zapowiada się prawdziwa walka o bilety i choć tym razem obiekt jest większy niż Tauron Arena, i tak ten komu uda się kupić bilet będzie się mógł uważać za prawdziwego szczęśliwca.
Metallica ponownie zagra w Polsce! Ta wiadomość wstrząsnęła fanami.
Metallica zagra z Ghostem! No teraz to wstrząsy były wręcz sejsmograficzne.
Gorącą atmosfera ostudziła nieco lokalizacja. Stadion Narodowy. Fajnie, że stadion bo idealnie pasuje do rozmachu jaki ma Metallica ale dlaczego właśnie ten?! Dlaczego nie Stadion Śląski, który już wiele razy pokazał że idealnie nadaje się na tego typu imprezy?! Zamiast niego wybrano jakąś akustyczną porażkę. Jak skomentował jeden z internautów „Na narodowym koncert Metallica , to równie dobrze można sobie w domu puścić pralkę, mikser i odkurzacz jednocześnie i wyjdzie na to samo” .
Jeśli komuś fatalna lokalizacja nie przeszkadza ( a wiem że stadion będzie pełen) to może zakupić bilet, którego cena wahać się będzie od 229zł do 479zł. Za bilet VIP trzeba będzie wyłożyć 850zł, a za spotkanie z zespołem horrendalną kwotę 9290zł! Za dodatkowe 149zł do razem z biletem można zamówić koszulkę. Sprzedaż dla członków fanklubu już ruszyła. Od dziś kupować mogą także klienci banku Citi Handlowy. Przeznaczona dla nich pula biletów to 10000. Do regularnej sprzedaży bilety trafią w ten piątek o godzinie 10.00. Mimo fatalnej lokalizacji i nietanich biletów przewiduję, że podobnie jak ostatnim razem tak i teraz rozejdą się w 15 minut.
Żródło: media
Przewiduję również iż o godzinie 10 na stronie Ticketmastera, który niestety ponownie jest dystrybutorem biletów, zapanuje totalny chaos. Za każdym razem gdy kupuję u nich bilet na koncert zadziwiają mnie kolejne absurdy. Tym razem jest to brak mapki. Rozkład cen biletów w zależności od miejsca owiany jest wielką tajemnicą. Gdy napisałam wiadomość z pytaniem gdzie mogę zobaczyć ten rozkład dowiedziałam się, iż będzie on dostępny w momencie zakupu!!
Czyli nie można zobaczyć ile kosztuje bilet na płytę, ile na dolny sektor ile na górny i wcześniej zaplanować na jaki bilet chce się polować. Bo to będzie jak zawsze polowanie a nie zakup. Punktualnie o dziesiątej (o ile nie padnie serwer ) będzie nerwowe poszukiwanie dostępnych miejsc. Wcześniej przynajmniej można było skupić swoją uwagę na konkretnym sektorze teraz trzeba będzie stracić cenne sekundy na zapoznanie się z miejscami i cenami i dopiero potem będzie można szukać biletu w wybranym przedziale cenowym.
Poza tym, że koncert odbędzie się 21.09.2019 na Stadionie Narodowym, cenami biletów i dniem ich zakupu organizator nie podaje w zasadzie żadnych więcej informacji. Oczywiście jako fanatyczka od razu zaczęłam szukać informacji wśród innych fanów. I tak dowiedziałam się, że:
– NIE MA strefy Golden Circle
– nie ma również biletów imiennych
– scena będzie standardowa (nie środkowa jak ostatnio)
Od administratorów strony Death Magnetic dowiedziałam się również, że w przedsprzedaży dla MetClubu nie było w ogóle biletów za 229. Albo rozeszły się w sekundę co raczej wątpliwe, albo nie były w ogóle dostępne. Oby tylko nie było jak z koncertem Pearl Jam gdzie bilety były zwyczajnie blokowane i dopiero jak sprzedano te najdroższe albo te w najgorszym miejscu za sceną nagle okazało się że bilety przy samej scenie są jednak dostępne. Mamy za to mapkę poglądową na stadion (również dzięki uprzejmości Death Magnetic).
Polecam Wam sprawdzić czy Wasze konto na Ticketmaster działa prawidłowo. Jeśli go nie macie to załóżcie koniecznie bo trzeba być zalogowanym żeby dokonać zakupu! Szkoda żebyście tracili czas jak już ruszy sprzedaż, tym bardziej że wtedy wszystko na pewno będzie działało wolniej.
Jeśli macie już takie koto spróbujcie się zalogować już teraz. Ja otrzymałam wiadomość, że w trosce o moje bezpieczeństwo hasło zostało zresetowane a na maila otrzymałam nowe. Dziękuję za troskę, ale wcale nie czułam się zagrożona. To jest, aż do teraz. Bo hasło na maila oczywiście cały czas nie dotarło, a sprzedaż już w ten piątek więc faktycznie zaczynam czuć zagrożenie.
Jeśli jesteście członkami MetClubu albo klientami Citibanku – zazdroszczę Wam!
Jeśli tak jak ja w nerwach czekacie aż wybije godzina zero – życzę Wam powodzenia!
I jak to mówią „niech wygra najlepszy”!
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ozzy Osbourne zagrał w Krakowie
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Pearl Jam w Polsce – relacja bardzo subiektywna
NIE WIESZ JAK RUSZYĆ Z BIZNESEM? DOWIEDZ SIĘ TUTAJ!