Kluby ze striptizem na Starym Mieście w Krakowie nielegalne

Powiązane

Leśnicy w Wielkopolski podarowali hojną kwotę szpitalowi dziecięcemu w Poznaniu

100 000 złotych - tyle poznańscy leśnicy przekazali na...

Gwiazda Hollywood odwiedziła Ogród Botaniczny w Krakowie

Hollywoodzka gwiazda Milla Jovovich kilka dni przebywała z rodziną...

Krakowska restauracja uznana za najlepszą w Polsce

Według jury konkursu World Culinary Awards, słynąca z polskiej...

Jakie jest najbardziej zakorkowane miasto w Polsce i na świecie?

Korki w wielu polskich miastach to smutna codzienność. Właśnie...

Udostępnij

Krakowscy radni mieli prawo zakazać działalności klubów ze striptizem na terenie Starego Miasta w Krakowie. Tak uznał Naczelny Sąd Administracyjny, rozpatrując skargę kasacyjną właścicieli takich przybytków.

Właściciele klubów stwierdzili, że zapisy przyjętej w 2017 roku uchwały o parku kulturowym Stare Miasto są nieprecyzyjne i godzą w swobodę działalności gospodarczej.

Sprawę przejął Wojewódzki Sąd Administracyjny, który przyznał rację miastu. To nie zadowoliło jednak przedsiębiorców, którzy złożyli skargę do NSA.

- Advertisement -

Z tego orzeczenia cieszą się magistraccy urzędnicy, którzy zgodnie uważają, że funkcjonowanie tych klubów było wątpliwą wizytówką miasta. Nachalne nagabywanie hostess z krzykliwymi parasolkami to najmniejsze zło w tej sytuacji.

– NSA przyznał, że nawet działalność wewnątrz budynku oddziałuje na przestrzeń publiczną, tzn. nie pozostaje bez znaczenia dla tego, w jaki sposób postrzegana jest historyczna przestrzeń, którą chcemy chronić za pomocą zapisów o parku kulturowym – wyjaśnia Tomasz Przybyło z Wydziału Kultury i Dziedzictwa Narodowego UMK.

Czytaj: Dodatkowy trzeci pas na autostradowej obwodnicy Krakowa

Mieszkańcy także chcą się w końcu pozbyć klubów go-go ze Starego Miasta.

– Mogą być, ale może nie w centrum, tylko gdzieś na obrzeżach. Zachęcali do darmowego piwka, a później dolewali coś do tego piwka i człowiek nie wiedział, co robi i za co płaci, a karta wyczyszczona do zera. Pod Kościołem Mariackim jak stały te hostessy to tak trochę nieładnie – mówią. 

Orzeczenie NSA daje teraz miastu do ręki narzędzia do skutecznej walki z łamaniem zapisów uchwały o parku kulturowym.

Czytaj: Olga Tokarczuk honorową obywatelką Krakowa