Święta są okresem, podczas którego wiele marek stara się przypomnieć o prawdziwych wartościach. Reklamy, które pokazują perfekcyjne rodziny na tle wystylizowanej choinki, nie wywołują zbyt wiele emocji czy poruszeń. Co innego świąteczny klip hiszpańskiej IKEI.
„Czy my się znamy?” Taki tytuł ma gra, na której opiera się klip. Różne rodziny zasiadają przy różnych świątecznych stołach i oczekują na dalszy rozwój wydarzeń. Każdej osobie zadawane jest pytanie – prawidłowa odpowiedź jest równoznaczna z pozostaniem na miejscu, zaś błędna zmusza do opuszczenia rodzinnego stołu. Początkowo gra idzie gładko, a każda kolejna osoba zna odpowiedź na zadane pytanie. Rodziny wiedzą, jakie filtry można znaleźć na Insta Stories, jak wygląda taniec swiss-swish, do czego służy Twitter. Każdy członek rodziny doskonale orientuje się w nowinkach technologicznych, social mediach, popkulturze.
Ta sama nastolatka, która wiedziała, że para celebrytów poznała się na imprezie, odeszła od stołu, bo nie potrafiła wskazać, gdzie po raz pierwszy spotkali się jej rodzice. Krzesła powoli pustoszały. Jakie studia ukończyła twoja babcia? Jaki jest ulubiony zespół twojego syna? Czym zajmuje się twój ojciec? Pytania wydają się błahe i oczywiste, a mimo tego większość nie znała na nie odpowiedzi. Wkrótce przy stole pozostali tylko dziadkowie, którzy czasem bywają wyśmiewani z niezdarności, z jaką obracają się w świecie mediów. Ci sami dziadkowie, których lekceważymy, byli jedynymi osobami, które znały odpowiedzi.
https://www.facebook.com/mniejekranu/videos/364340677651515/?v=364340677651515
Jakie refleksje naszły uczestników gry? Dzieciom było przykro, gdy uświadamiały sobie, jakie niewiele wiedzą o własnych rodzicach. Powinni być im najbliżsi, a tak naprawdę traktowani są niczym obcy ludzie. Zastępowani są przez wirtualny świat jutuberów i influencerów, których życie wydaje się znacznie ciekawsze. Rodzice również nie mogli poszczycić się wiedzą o swoich pociechach, co zauważali z dozą zażenowania. Szybkie tempo życia nie pozwala na chwilę spokojnej rozmowy, wykazanie szczerego zainteresowania.
Reklama IKEI ma poruszyć, wzburzyć, wstrząsnąć. Sprawić, aby odbiorcy zastanowili się przez chwilę, ile tak naprawdę wiedzą o własnej rodzinie. „Media społecznościowe są i zawsze będą. Ale naszej rodziny kiedyś zabraknie”. Tymi słowami reklama zachęca do rozmowy przy świątecznym stole; rozmowy bez smartfona w dłoni.
https://twitter.com/pixhtez/status/1074804726326288384
Nie wiesz jak ruszyć z biznesem? Dowiedź się tutaj!
Jesteś z Katowic? Koniecznie odwiedź f7katowice.pl
Jesteś z Krakowa? Koniecznie odwiedź f7krakow
Jesteś z Gdańska? Koniecznie odwiedź f7gdansk.pl
Jesteś z Poznania? Koniecznie odwiedź f7poznan.pl
Jesteś z Łodzi? Koniecznie odwiedź f7lodz.pl
Jesteś z Wrocławia? Koniecznie odwiedź f7wroclaw.pl
Jesteś z Warszawy? Koniecznie odwiedź f7warszawa.pl
Przeczytaj także: Najlepszy obiekt handlowy na świecie znajduje się we Wrocławiu.