Burger z Wrocławia wśród najlepszych. Trafi do menu w 11 krajach

Powiązane

Leśnicy w Wielkopolski podarowali hojną kwotę szpitalowi dziecięcemu w Poznaniu

100 000 złotych - tyle poznańscy leśnicy przekazali na...

Gwiazda Hollywood odwiedziła Ogród Botaniczny w Krakowie

Hollywoodzka gwiazda Milla Jovovich kilka dni przebywała z rodziną...

Krakowska restauracja uznana za najlepszą w Polsce

Według jury konkursu World Culinary Awards, słynąca z polskiej...

Jakie jest najbardziej zakorkowane miasto w Polsce i na świecie?

Korki w wielu polskich miastach to smutna codzienność. Właśnie...

Udostępnij

Burger „Campa Na Wypasie” autorstwa Magdaleny Kiliańskiej, szefowej kuchni hotelu Campanile Wrocław Centrum, zwyciężył w polskich eliminacjach pierwszej edycji Burger Cup organizowanego przez uniwersytet kulinarny „Chaud Devant!” i wyruszył do Francji na europejski finał konkursu. Spisał się fenomenalnie!

Burger Cup to kulinarny konkurs organizowany przez francuski uniwersytet  „Chaud Devant!’’, który zlokalizowany jest tylko 12 kilometrów od Paryża. Akademia ta pozwala rozwijać się pracownikom hoteli zrzeszonych Louvre Hotels Group w najwyższej jakości kuchni. 

„Chaud devant!” to z francuskiego „Uwaga! Gorące idzie!’’, co z pewnością wybrzmiało na ustach jury, kiedy Magdalena Kiliańska wkroczyła na salę ze swoim burgerem „Campa Na Wypasie”.

- Advertisement -

Jednak zanim do tego doszło, Kiliańska musiała przebrnąć przez dwuetapowe eliminacje krajowe. W pierwszym etapie jury konkursu wyłoniło 7 burgerów, które trafiły do menu restauracji w polskich hotelach Campanile i przez cały miesiąc walczyły o pierwsze miejsce. Laureata wyłoniono w ślepym głosowaniu kolegium złożonego z dyrektorów obiektów Campanile oraz na podstawie wyników sprzedażowych. Burger, którym zachwycił się zarówno zarząd, jak i Goście w całej Polsce był autorstwa szefowej kuchni z Campanile Wrocław Centrum. Zwycięski burger stał się dla Magdaleny Kiliańskiej przepustką do europejskiego finału konkursu.

Kiedy 13 września Kiliańska pojawiła się w Campanile Rungis Orly we Francji musiała zmierzyć się z najlepszymi z najlepszych z Francji, Belgii, Holandii, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii. 

Konkurencja przypominała znane nam programy kulinarne, takie jak Master Chef. Kucharze musieli na żywo, w określonym czasie zrealizować swoje autorskie przepisy. Mieli tylko godzinę na przygotowanie od podstaw trzech burgerów (dwóch do degustacji i jednego do zdjęcia). Po upływie tego czasu uczestnicy musieli zaprezentować swoje dzieła przed wymagającym jury, które składało się z ekspertów akademii kulinarnej „Chaud Davant!”.

Czytaj: Firma z Gniezna wprowadziła czterodniowy tydzień pracy!

Magdalena Kiliańska gotowaniem zajmuje się zawodowo od 18 lat, a swoje doświadczenie zdobywała w popularnych lokalach w Trójmieście i Wrocławiu (gdzie prowadziła też własne bistro), a od maja zeszłego roku rządzi kuchnią w Campanile Wrocław Centrum.

Brałam już udział w zawodach kulinarnych, głównie w Polsce, ale pierwszy raz miałam okazję stanąć do rywalizacji w konkursie organizowanym w takiej skali i na takim poziomie. To było świetnie doświadczenie. Jestem bardzo duma, że mogłam reprezentować swój kraj i hotel, a przy okazji cieszyć się wspaniałą, sportową atmosferą i wymienić doświadczenia z kolegami po fachu z innych krajów. Stres był niemały, ale szybko ustąpił radości gotowania wśród ludzi, którzy podzielali moją pasję. Wszystko to dzięki pozytywnemu nastawieniu pozostałych uczestników i luzowi, którym emanowali członkowie jury – wspomina Magdalena Kiliańska,

Czytaj: Nowy milioner we Wrocławiu. Trafił „szóstkę” w Lotto!

Burger „Campa Na Wypasie” wzbudził zainteresowanie jury jeszcze zanim mieli okazję go skosztować. – Zwrócili uwagę na nazwę i oczywiście dopytywali o jej znaczenie, a także próbowali swoich sił w poprawnym jej wymówieniu – opowiada autorka przepisu na burgera inspirowanego południowym regionem Polski.

Tworząc „Campa Na Wypasie”, starałam się wzbogacić dość klasyczną amerykańską formułę o polskie smaki. Dlatego do jakościowej wołowiny, grillowanego bekonu, pomidorów, papryczek jalapeño i roszponki zamkniętych w czarnej bułce dodałam ogórki kiszone i konfiturę z czerwonej cebuli i jeżyn. Tytułowy „wypas” odnosi się jednak nie tylko do sporej liczby składników, lecz przede wszystkim do jeszcze jednego, najważniejszego elementu całej układanki: owczego sera, który wieńczy dzieło. Ten dodatek zrobił duże wrażenie na jurorach – dodaje Kiliańska.

Jury było zachwycone nie tylko pomysłem i smakiem burgera „Camp Na Wypasie”, ale także prędkością i kulturą pracy Polki, która w nagrodę za zwycięskiego burgera otrzymała m.in. zestaw profesjonalnych noży, deskę do krojenia dedykowaną zwycięzcy Burger Cup, zestaw piknikowy oraz firmową czapkę i fartuch szefa kuchni. 

Już niebawem burgery wszystkich finalistów, w tym „Campa Na Wypasie” Magdaleny Kiliańskiej, trafią do menu restauracji w hotelach Campanile w całej Europie, gdzie będą serwowane na przełomie listopada i grudnia podczas piłkarskich mistrzostw świata. 

Gratulujemy!