We Wrocławiu powstanie pierwszy ośrodek leczenia otyłości

Powiązane

Leśnicy w Wielkopolski podarowali hojną kwotę szpitalowi dziecięcemu w Poznaniu

100 000 złotych - tyle poznańscy leśnicy przekazali na...

Gwiazda Hollywood odwiedziła Ogród Botaniczny w Krakowie

Hollywoodzka gwiazda Milla Jovovich kilka dni przebywała z rodziną...

Krakowska restauracja uznana za najlepszą w Polsce

Według jury konkursu World Culinary Awards, słynąca z polskiej...

Jakie jest najbardziej zakorkowane miasto w Polsce i na świecie?

Korki w wielu polskich miastach to smutna codzienność. Właśnie...

Udostępnij

W szpitalu we Wrocławiu powstanie ośrodek, który będzie pomagał osobom walczącym z otyłością. 

W Dolnośląskim Szpitalu Specjalistycznym im. Marciniaka przy ul. Fieldorfa 2 we Wrocławiu powstanie ośrodek, który w ramach kontraktu z NFZ zapewni specjalistyczną opiekę i leczenie osobom zmagającym się z otyłością. 

Już 1,5 mln Polaków ma problem z otyłością. Kwalifikuje to ich do chirurgicznego leczenia zbędnych kilogramów. Badania wykazały, że najwyższą skuteczność w leczeniu tej groźnej choroby mają właśnie operacyjne zabiegi, nazywane bariatrycznymi.

- Advertisement -

Zabiegom w leczeniu otyłości podlegają tylko określone przypadki chorych.

– Chirurgiczne leczenie otyłości proponujemy chorym, którzy już wielokrotnie próbowali schudnąć, ale dalej są na początku drogi. Zabiegi są tylko częścią leczenia. Każdy pacjent musi przejść konsultacje u dietetyka, psychologa, czy endokrynologa. To proces leczenia, w którym bardzo wiele zależy od samego pacjenta i jego determinacji – podkreśla dr Mirosław Czyżak, koordynator Ośrodka bariatrii w szpitalu im. Marciniaka.

To pierwszy ośrodek pomagający w walce z otyłością na Dolnym Śląsku

Ośrodek bariatrii ma zapewnić chorym najskuteczniejsze, stosowane aktualnie metody chirurgiczne – m.in. balon wewnątrz żołądkowy, rękawową resekcję żołądka, czy operację gastric by-pass.

– Wszystkie wykonywane są endoskopowo lub laparoskopowo. Główną zaletą tych technik jest ograniczenie powikłań pooperacyjnych i szybszy powrót do zdrowia – dodaje dr Czyżak.

Jak się leczy otyłość?

Balon wewnątrz żołądkowy to alternatywna metoda do klasycznej operacji bariatrycznej. Zabieg polega na wprowadzeniu do żołądka specjalnego balonu, który napełnia się płynem i/lub powietrzem, co zmniejsza maksymalną objętość żołądka.

Rękawowa resekcja żołądka to metoda rekomendowana głównie pacjentom, u których wskaźnik masy ciała BMI mieści się w przedziale od 35 do 40, a przy okazji występują u nich choroby wtórne do otyłości, takie jak: nadciśnienie tętnicze, zespół bezdechu nocnego czy cukrzyca typu 2.

Zabieg polega na usunięciu części żołądka i ukształtowaniu jego pozostałej części w taki sposób, aby pacjent mógł przyjmować wyłącznie małe ilości pokarmu, co w konsekwencji przekłada się na szybką utratę masy ciała.

Czytaj: Cyberbudka – podglądaj życie ptaków 24 godziny na dobę

Gastric by-pass to stosunkowo popularna metoda chirurgicznego leczenia otyłości w Stanach Zjednoczonych, a w chwili obecnej, jest to nowość także w Europie.

W trakcie tego typu operacji przewód pokarmowy zostaje chirurgicznie zmodyfikowany w sposób nieodwracalny. Dzięki zabiegowi czas efektywnego trawienia i wchłaniania pokarmów ulega znaczącemu skróceniu, co bardzo silnie wpływa na proces odchudzania i wspomaga efekt chudnięcia. 

Na jakich zasadach będzie działał ośrodek na Dolnym Śląsku?

Pacjenci będą kwalifikowani do operacji po przejściu koniecznych badań diagnostycznych oraz po konsultacji w Poradni Chirurgii Ogólnej.

– Zauważamy problem otyłości, chcemy wspierać pacjentów również w tym zakresie. Otyłość jest coraz częściej spotykaną chorobą cywilizacyjną prowadzącą do szeregu bardzo poważnych dolegliwości – mówi wicemarszałek województwa dolnośląskiego Marcin Krzyżanowski.

Ośrodek do walki z otyłością planuje przyjmować rocznie około 200 pacjentów. W późniejszych latach liczba przyjmowanych pacjentów ma być większa. Ruszyły już zapisy na badania. 

Czytaj: Z Wrocławia polecimy do Bułgarii. Jest nowe połączenie!

Jednym z głównym powodów, dlaczego tyjemy, poza skrajnymi przypadkami, wynikającymi z chorób genetycznych, jest źle zbilansowana dieta.

– Każdy z nas dysponuje dzienną pulą kalorii, która w zależności od naszego wieku, płci, stanu zdrowia, czy też warunków klimatycznych, warunkuje to ile możemy w danym dniu zjeść, aby nasze ciało się nie zmieniało. Musimy pamiętać, że jeżeli przekroczymy dzienną pulę kalorii, to nasz bilans energetyczny będzie dodatni i będzie to skutkowało przyrostem masy ciała – tłumaczy dietetyk Agnieszka Tokarz.

Szukasz pracy? Koniecznie zajrzyj na pl.jooble.org