Praca zapewnia satysfakcję, przynosi pieniądze, jest szansą na poznanie nowych ludzi i rozwój osobisty. I chociaż to wszystko brzmi świetnie, to z pewnością każdemu zdarzają się dni, podczas których jawi się także jako zło konieczne.
Aby zapobiec codziennym dramatom podczas zwlekania się z łóżka, warto rozejrzeć się pracą związaną z zainteresowaniami. Najlepiej ulokowaną na przepięknej wyspie. W uroczym domku z widokiem na morze. I pięćdziesięcioma pięcioma kotami do opieki. Niemożliwe? Nic bardziej mylnego.
Rzadko się zdarza, aby jakiekolwiek ogłoszenie związane z pracą wzbudzało takie zainteresowanie jak post God’s Little People Cat Rescue. Zareagowało na niego ponad 30 tysięcy użytkowników – niektórzy tylko udostępniali czy oznaczali znajomych, ale część osób również przedstawiała się jako idealnych kandydatów. Skąd takie poruszenie pod ofertą pracy?
https://www.facebook.com/godslittlepeople/posts/2355838274434119?__xts__[0]=68.ARAF96tGtvEh2GpYg2oWFVCGL7jnWKccAPejKcgiCUDa0XxfC9brtSm9DLEk1fcss8i3Ei_1IPxfyW7AEZuotFIPygQhcMxdRlBkSTHKDIIbyrpwnf3TZTglsEd5p–tm5R3Pco&__tn__=-R
God’s Little People Cat Rescue szuka opiekuna do sporej gromadki kotów. Dostawanie pieniędzy za spędzanie czasu z kotami wydaje się nęcące dla miłośników tych zwierząt. W zamian za zajęcie się pięćdziesięcioma kotami pracownik może w pełni za darmo mieszkać w domu z ogrodem, który znajduje się na niewielkiej greckiej wyspie Siros. Widok na Morze Egejskie dodałby mi nieco energii przy wstawaniu z łóżka. Tak samo jak myśl, że jedynymi obowiązkami jest zadbanie o koty, nakarmienie i zabawa z nimi. Po okresie próbnym opiekunowi będzie wypłacana także pensja, a korzystanie z domu wciąż pozostaje bezpłatne. Oczywiście, pracodawca pokrywa wszelkie koszty związane z utrzymaniem kotów, także ich opieką weterynaryjną.
Czego oczekuje się od perfekcyjnego opiekuna?
Przede wszystkich zamiłowania do kotów, znajomości ich natury i zachowań. Ważne jest posiadanie prawa jazdy, aby dowieźć zwierzęta do weterynarza; wykształcenie weterynaryjne również byłoby dodatkowym atutem. Pracodawca wskazuje, że najlepszym kandydatem byłaby osoba około czterdziestopięcioletnia, ceniąca sobie uczciwość, rzetelność i odpowiedzialność. Jeśli spełniasz te wymagania możesz porzucić myśl o zwykłej pracy, aplikować na joanbowell@yahoo.com i zacząć pakować się na Siros.
Ta oferta jest idealną opcją dla kociarza z duszą samotnika. Pomimo, że autor ogłoszenia zapewnia, że w domu z gromadką kotów nie można czuć się samotnie, to jednak towarzystwo nawet pięćdziesięciu pięciu kotów nie zastąpi rozmowy z drugim człowiekiem.
Zobacz co nowego w Krakowie na naszej stronie: f7krakow.pl