W imieniu organizatorów dziękujemy osobom, które przyczyniły się do sukcesu biegu, a przede wszystkim sponsorom, wolontariuszom, służbom zapewniającym bezpieczeństwo, mieszkańcom Poznania dopingującym i przybijającym „piąteczki” na całej trasie biegu, a także Wam drodzy zawodnicy. Uśmiechy i słowa wsparcia, które widzieliśmy i słyszeliśmy przez tych kilka pracowitych dni dodają nam energii do dalszej pracy i przeświadczenie, że wspólnie tworzymy coś niezapomnianego. A więc – do zobaczenia na kolejnych biegach w Poznaniu!
Dzisiaj całe miasto zostało zdominowane przez sportowych świrów – biegaczy, wolontariuszy, muzyków i osoby dopingujące. Wyzwolone gigantyczne pokłady pozytywnej energii zachęcają do podjęcia tego typu wyzwania. Może przyszłoroczny 20 Maraton Poznański będzie właśnie Twoim debiutem?
Oczywistością jest, że bieganie jest bardzo zdrową formą aktywności. Nie tylko poprawia kondycję fizyczną i wydolność organizmu ale również zwiększa poziom endorfin w organizmie oraz zwiększa wydajność mózgu, sprawiając zwyczajnie, że jesteś szczęśliwszy i mądrzejszy. Uważam, że bieganie powinno się uprawiać przede wszystkim dla siebie. Możecie więc spytać po co się angażować w tego typu wydarzenie? Już tłumaczę.
Dystans 42,195 kilometra wydaje się kosmiczny dla osób z zewnątrz. Jednak 5 tysięczna frekwencja na 19 Poznańskim Maratonie zdaje się mieć odmienne zdanie. Jeśli jesteś w stanie przebiec bez zadyszki 5 kilometrów wystarczy zaledwie 18 tygodni dobrego planu treningowego żeby doprowadzić formę do możliwości dystansu maratońskiego. Taki wyścig to świetne wyzwanie i test zarówno dla siły psychicznej jak i fizycznej. Uczucie towarzyszące przekroczeniu mety pierwszego wyścigu jest nie do opisania i pozostaje w pamięci na zawsze.
Nie wiesz jak ruszyć z biznesem? Dowiedz się tutaj 🙂
Istnieje również możliwość zaangażowania się w jakąś działalność charytatywną. W każdym mieście działa wiele organizacji, które można wspierać biegowo. Zazwyczaj osoby te są bardzo otwarte, spotykają się na wspólne treningi i dopingują siebie na wzajem. Udział w maratonie to świetna okazja żeby poznać ludzi, którzy robią coś dobrego i dołożyć do tego swoją cegiełkę (chociaż 42 kilometry to już całkiem spora cegła :).
Tak jak już mówiłem samo bieganie i proces przygotowywania się przekłada się na inne aspekty naszego życia. Badania przeprowadzone na nowojorczykach przygotowujących się do maratonu pokazują, że ludzie Ci często potrafią z większą skutecznością realizować swoje cele, są bardziej zdyscyplinowani i zorganizowani zarówno w pracy jak i w życiu codziennym. Udowodnił nam to ostatnio Krzysztof Gonciarz, który w stosunkowo krótkim czasie został maratończykiem z dorobkiem zarówno w Nowym Jorku jak i w Warszawie.
Dystans maratoński niesie za sobą wiele zalet. Nie jest jednak konieczne podejmowanie takiego dystansu żeby wnieść znaczącą zmianę w swoje życie. Wystarczy parę razy w tygodniu, kiedy poczujesz, że to dobry moment ubrać buty do biegania, włączyć swoją ulubioną playliste i po prostu postawić ten pierwszy krok. Obiecuje, że z odpowiednią motywacją zanim się zorientujesz będziesz przeszukiwał internet szukając planów treningowych a to już tylko o krok od zapisania się do pierwszego wyścigu 🙂
Zdrowotne korzyści z biegania
- wzrasta objętość serca, pojemność jego jam i ścian;
- zwiększa się gęstość naczyń kapilarnych mięśnia sercowego i innych mięśni;
- zwiększa się ilość i wielkość mitochondriów (centra energetyczne komórki);
- zwiększa się ogólna objętość krwi;
- przyspieszeniu ulega metabolizm spoczynkowy;
- zwiększa się nasycenie krwi tlenem;
- tętnice stają się bardziej elastyczne;
- obniża się częstość skurczów serca w spoczynku i podczas umiarkowanego wysiłku;
- obniża się ciśnienie skurczowe i rozkurczowe;
- zwiększa się wydolność fizyczna;
- zwiększają się zapasy energetyczne organizmu;
- dochodzi do uaktywnienia się systemu immunologicznego (zwłaszcza przy wysiłkach o umiarkowanym charakterze);
- następuje przyhamowanie procentowego wypłukiwania soli mineralnych z kości;
- obniża się stężenie cholesterolu całkowitego, głównie obniżenie frakcji LDL (tzw. złego cholesterolu) i po pewnym czasie podwyższenie frakcji HDL (tzw. dobrego cholesterolu);
- obniża się stężenia trójglicerydów.