Drzewa owijane siatką. Moda wśród deweloperów

Powiązane

Leśnicy w Wielkopolski podarowali hojną kwotę szpitalowi dziecięcemu w Poznaniu

100 000 złotych - tyle poznańscy leśnicy przekazali na...

Gwiazda Hollywood odwiedziła Ogród Botaniczny w Krakowie

Hollywoodzka gwiazda Milla Jovovich kilka dni przebywała z rodziną...

Krakowska restauracja uznana za najlepszą w Polsce

Według jury konkursu World Culinary Awards, słynąca z polskiej...

Jakie jest najbardziej zakorkowane miasto w Polsce i na świecie?

Korki w wielu polskich miastach to smutna codzienność. Właśnie...

Udostępnij

W Wielkiej Brytanii coraz powszechniej stosowane są siatki zabezpieczające drzewa przed ptakami. Dlaczego deweloperzy decydują się na takie rozwiązanie?

Specjalne siatki nakładane są na drzewa, krzewy i żywopłoty, aby ptaki nie mogły uwić w nich gniazd. Wszystko ze względu na bardzo restrykcyjne przepisy, które zabraniają przenoszenia i niszczenia ptasich gniazd.  Deweloperzy wolą owinąć drzewa siatką, dzięki czemu zyskają pewność, że ptaki nie będę się gniazdować. Następnie drzewa mogą być oddane do wycinki, a drewno przeznaczone do budowy domów.

W całym tym procesie domy dla człowieka powstają szybko i bez szwanku. Natomiast ptaki nie mają gdzie uwić gniazd w ich naturalnym środowisku. Często też kończą się to dla nich śmiercią głodową, gdy zaplątują się w siatkę. Problem nie dotyczy tylko ptaków, ale wszystkich zwierząt żyjących pośród żywopłotów. Ogromne siatki są przytwierdzane do ziemi i szczelnie zabezpieczają krzewy przed zwierzętami.

- Advertisement -
fot: źródło

Problem szerzy się na coraz większa skalę, co sprawia, że wkrótce każdy deweloper będzie owijał drzewa „ochronną” siatką, aby ominąć przepisy. Na zasiatkowane drzewa można natknąć się w Guildford, Shropshire, Gloucester, Norwich i wielu innych miastach, gdzie drzewa przeznaczone są do wycinki przez deweloperów.  Gdzie mają podziać się ptaki?

To pytanie postawiła też sobie Brigit Strawbridge Howard. Blogerka często porusza tematy związane z ochroną środowiska. Stara się podnieść świadomość i działać na korzyść planety. W związku z modą na siatkowanie drzew złożyła petycję, pod którą obecnie podpisało się 192,569 osób. To oznacza, że nad jej wnioskiem będzie debatował angielski parlament. Zgodnie z prawem każda petycja złożona na rządowej stronie, która zdobędzie więcej iż 100.000 podpisów, musi zostać poddana debacie. Howard zyskała niemal dwukrotnie więcej podpisów niż było to konieczne. Petycję uwieńczyła słowami Jeremiego Vine’a, popularnego brytyjskiego dziennikarza:

Tak kończy się rasa ludzka, wszyscy.

Zabezpieczamy żywopłoty siatkami.

Otrzymujemy pozwolenie na budowę mieszkań, ponieważ nie ma ptaków.

Następnie mieszkamy w nich i cieszymy się, że rano nie budzi nas żaden śpiew ptaków.

Potem umieramy.

Czasami nas nienawidzę.

https://www.facebook.com/brigit.strawbridge/posts/2938230392859997