„Warszawiacy się nie boją stanąć w obronie uchodźców”. Billboardy o takiej treści zawisły w warszawskim metrze i tramwajach. Kampanię reklamową pod tym hasłem rozpoczęło Centrum Wielokulturowe w Warszawie.
Kampania w krótkim czasie zdążyła zyskać zarówno gorących przeciwników, jak i zwolenników. Plakaty wzbudziły kontrowersje.
„Warszawiacy się nie boją sąsiada uchodźcy” – głosi jeden z plakatów, na którym widzimy rodzinę z Targówka, podpisaną jako „rzemieślnicy”. Z plakatów zamieszczonych w metrze, tramwajach i na billboardach w stolicy dowiadujemy się także o odwadze „studenta ze Śródmieścia”, „powstańczyni z Ochoty” i „motorniczego z Woli”, którzy nie boją się kolejno: „zakumplować z uchodźcami”, „pomagać uchodźcom” i „stanąć w obronie uchodźcy”.
Druga część hasła to: „Sąsiada, uchodźcy”, „Pomagać uchodźcom” lub „Stanąć w obronie uchodźców”. Nową kampanię społeczną sprzeciwiającą się zarządzaniu strachem stworzyło Centrum Wielokulturowe w Warszawie.
– Ci wszyscy uchodźcy, którzy chcą do nas przybywać i w ogóle cudzoziemcy, to są osoby, których się po prostu nie boimy. Jeżeli jesteśmy chrześcijańscy, to się nie boimy, bo przeciwieństwem miłości jest lęk – mówi Hanna Gronkiewicz Waltz, prezydent Warszawy. Plakaty i bilbordy zobaczymy w najbardziej uczęszczanych miejscach stolicy.
Jaki jest cel kampani?
Jest ona „odpowiedzią na narastającą falę nieufności wobec cudzoziemców w Warszawie, szczególnie wobec uchodźców, przejawiająca się wzrostem aktów agresji” – informuje ratusz.
Jak czytamy, celem Centrum Wielokulturowego w Warszawie jest: „pomoc w zapobieganiu marginalizacji społecznej migrantów, a także przeciwdziałanie istotnym zagrożeniom stojącym przed współczesną metropolią europejską, a wynikającym z niewiedzy i stereotypów większości i mniejszości (nieznajomości kultur, światopoglądów, obyczajów i praw)”.
– Zdecydowaliśmy się wziąć udział w tej kampanii ze względu na rosnącą falę nienawiści wobec osób, które wyglądają inaczej i w związku z tym obwinia się je o różne najgorsze rzeczy. Przyznaję, że wahałam się, czy powinniśmy zostać twarzą tej kampanii. Nastroje są nieciekawe, bałam się nieprzyjemności. Kiedyś bym tak nie pomyślała – mówi Marta Kwintal. Na plakacie jest razem z dwójką małych dzieci i partnerem.
Kampania ma promować „postawy otwartości i solidarności wobec uchodźców”
Co sądzicie o plakatach i kampanii? Warszawiacy boją się uchodźców czy nie?
Źródło: metrowarszawa.gazeta.pl/warszawawpigulce.pl/warszawa.wyborcza.pl/wprost.pl/ndie.pl/warszawa.eska.pl/YouTube.com
Zdjęcie: ndie.pl
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Podatek od deszczu już obowiązuje – kto i ile zapłaci za deszczówkę?