Wanda Szajowska urodziła się 12 lutego 1911 roku we Lwowie, gdzie w 1931 roku ukończyła z wynikiem celującym tamtejsze Konserwatorium Muzyczne w klasie fortepianu i śpiewu. W 1945 roku przybyła do Krakowa, przywożąc też swój fortepian, na którym gra do dziś. Tu ukończyła historię sztuki.

Czytaj: Olga Tokarczuk honorową obywatelką Krakowa

12 lutego najstarsza pianistka na świecie, pani Wanda Szajowska, obchodziła 110 urodziny. Były kwiaty, laurki, życzenia od przyjaciół, prezydenta, władz samorządowych, występy zespołu muzycznego i odśpiewane „200 lat”.

Pani Wanda Szajowska jest najstarszą pianistką na świecie. Latem jej koncertów dobiegających z otwartego okna mogą słuchać mieszkańcy Salwatora. 

Koncert zagrała także w dniu swoich urodzin dla gości, którzy zgromadzili się pod jej domem. Tym razem w nieco innej formule, bo 110 urodziny pani Wandy przebiegały w rygorze sanitarnym. Jubilatka pozdrowiła zgromadzonych przez okno, a koncertu, który zagrała dla nich na swoim ukochanym instrumencie można było posłuchać dzięki wystawionym na zewnątrz głośnikom.

– Do zobaczenia za rok! – pożegnała swoich gości pani Wanda Szajowska.

Czytaj: Dodatkowy trzeci pas na autostradowej obwodnicy Krakowa

Nie wiem, o czym niezwykłym myśli Joanna Longić podczas śpiewania tych słów. Natomiast wiem, że mi przychodzi na myśl Tęskno, wraz z całą jego niezwykłością.

Wysublimowane, zmysłowe, poetyckie, wrażliwe – z takimi określeniami spotyka się twórczość Tęskno. Momentami aż trudno odnaleźć słowa, które mogłyby dorównać nastrojowi wykreowanemu przez ten baśniowy duet. Po prostu ich muzyka z łatwością maluje obrazy, których nie sposób utkać słowami. Fortepian, lekko wyczuwalna elektronika, kontrabas i kwartet smyczkowy, a wszystko przeplecione lirycznymi tekstami wyśpiewanymi srebrzystym głosem – magia.

Duet składający się z wokalistki Joanny Longić oraz kompozytorki Hanny Rani zachwyca coraz to nowych słuchaczy. Ich delikatne, spokojne kompozycje „łączą brzmienia, melodie i dźwięki, za którymi im tęskno”. Najbardziej lubię w nich to, że z jednej strony są pełne tęsknoty, powagi,  wysublimowanego, szlachetnego smutku. Zaś z drugiej strony nazywają swoją płytę „mi”, bawiąc i grając z językiem, a na koncerty ubierają pastelowe, kolorowe garnitury. Przyznają, że wśród ich inspiracji jest Taco Hemingway. Są wrażliwe, ale nie pretensjonalne. Zamiast nachalnej, pstrokatej promocji zdecydowały się na umieszczenie opisu swojego projektu na wspieramkulture.pl. To dzięki zaangażowaniu fanów i ich darowiznom 9 listopada pojawiła się debiutancka płyta duetu.

Tęskno udało się odnaleźć balans pomiędzy nowoczesnym brzmieniem a klasycznymi aranżacjami. Wypełniają lukę w polskiej muzyce, o której nie zdawałam sobie sprawy aż do pierwszego kontaktu z ich muzyką. Obu artystkom udało się zainteresować publiczność, krytyków, uznanych wokalistów jeszcze przed pojawianiem się pierwszych wspólnych kompozycji. Joanna Longić zaistniała dzięki audycji BBC Introducing poświęconej obiecującym twórcom, zaś o jej coverze piosenki „Fastrygi” pochlebnie wypowiada się sama Mela Koteluk. Hania Rania to wielokrotna laureatka konkursów pianistycznych – zarówno krajowych, jak i międzynarodowych. Włodek Pawlik czy Justyna Steczkowska rekomendują utwory Hani powstałe podczas współpracy z Dobrawą Czocher. Jak widać, w skład Tęskno wchodzą muzycy wykształceni, docenieni, który tworzą i prezentują muzykę na najwyższym poziomie.

Było mi tęskno za muzyką w takim wydaniu.

Zobacz także: HÖGNI + TĘSKNO W SYNAGODZE POD BIAŁYM BOCIANEM

Nie wiesz jak ruszyć z biznesem? Dowiedz się tutaj ? 

Koniecznie odwiedź naszą stronę o zdrowiu – f7zdrowie.pl

Jesteś z Katowic? Koniecznie odwiedź f7katowice.pl
Jesteś z Krakowa? Koniecznie odwiedź f7krakow
Jesteś z Gdańska? Koniecznie odwiedź f7gdansk.pl
Jesteś z Poznania? Koniecznie odwiedź f7poznan.pl
Jesteś z Łodzi? Koniecznie odwiedź f7lodz.pl
Jesteś z Wrocławia? Koniecznie odwiedź f7wroclaw.pl
Interesują Cię wszystkie miasta? Koniecznie zaglądaj do f7city.pl

Mandolina w rękach Jacka, stanowcze uderzanie w klawisze Kasi i taniec ich wokali. Wszystkiego dopełnia elektronika, dzięki której mamy wrażenie, że na scenie jest o wiele więcej muzyków. W jednych z wywiadów Jacek wyjawia, że być może rozszerzą skład zespołu o więcej instrumentalistów. Na razie jednak świetnie radzą sobie we dwójkę.

Z moim bratem potrafię jedynie grać na nerwach rodziców, tymczasem Jacek i Kasia ot tak tworzą kolejne piosenki. Kwiat Jabłoni, duet, jaki tworzą, funkcjonuje od marca 2018 roku. W zaledwie pół roku udało im się dotrzeć do niebywałej rzeszy odbiorców. Piosenka „Dziś późno pójdę spać” ma już niemal 3,5 miliona wyświetleń. Co sprawiło, że Kwiat Jabłoni tak zachwyca?

Jeden z fanów nazwał wokali Kasi „przedwojennym”. W jej śpiewie jest pewnego rodzaju czystość, prostota, która kojarzy się z zeszłymi dekadami. W zestawieniu z głębokim, niskim wokalem brata oraz klasycznymi instrumentami, duet osiąga wyjątkowe brzmienie. Utwory Kwiatu Jabłoni są specyficzne, niepowtarzalne – bardzo trudno wskazać inny duet, zespół, który grałaby podobnie. Wspomniane wcześniej „Dziś późno pójdę spać” jest jednocześnie lekkie, beztroskie, ale również refleksyjne. Folklor, pop, elektronika i mandolina – czego chcieć więcej?

Na pytanie o pochodzenie nazwy Kasia i Jacek wspominają tanie wino jabłkowe o uroczej nazwie Kwiat Jabłoni, jakie piło się w PRL-u. Opowiadają również o jabłonkach, jakie otaczają ich dom – dzieciństwo kojarzy im się właśnie ze zbieraniem jabłek w sadzie. Co więcej, Kwiat Jabłoni rozpoczyna się od pierwszych liter ich imion. Widać, że nazwa jest dopracowana i przewrotna – nawiązuje zarówno do peerelowskich alkoholi, jak i dzieciństwa muzyków.

Premiera pierwszej płyty duetu zaplanowana jest na 1 lutego. Prawdopodobnie pomieści w sobie 11 pełnych utworów. Kwiat Jabłoni nie odpoczywa, czekając na swój premierowy krążek. Jesienna trasa koncertowa już trwa – za kilka dni Kasia i Jacek zagrają w Poznaniu, przed nimi jeszcze m.in Wrocław, Warszawa, Rzeszów. Kilka z koncertów są już wyprzedane, lokalizacja niektórych z nich musiała ulec zmianę, ze względu na ogromne zainteresowanie. Pierwsze koncerty bratersko-siostrzanego to możliwość poznania piosenek z jeszcze nieukazanej się płyty w kameralnej przestrzeni.

Przeczytaj: KWIAT JABŁONI ZABRZMI W STAREJ PIWNICY

Nie wiesz jak ruszyć z biznesem? – dowiedz się tutaj!

Przeczytaj także: Bądź bohaterem, adoptuj pszczołę!